Forum dla prawdziwych chrześcijan.
Katechumen
Chciałabym poruszyć temat związany ze szkołą. Chodzi o "grzechy", które popełnia wiele osób, takie jak ściąganie, przepisywanie zadania, robienie zadania za kogoś itp. Jak myślicie, czy to jest dobre, czy złe? Jak to zwalczać w sobie i w innych? Czekam na wasze zdania...
Offline
Student Bożego Słowa
Hmm... Za pewne nie jest dobre ściąganie, odpisywanie zadań... Faktycznie, wiele osób je popełnia ale jakby nie było jest to oszustwo.(?) Niestety nie wiem jak to zwalczać. Myśle że przedewszystkim zacząć sie uczyć Systematyczność.
Offline
W sumie to mnie jeszcze nikt nie przekonał że jest to oszustwo. Jakby sie mnie pani spytała: "czy to twoje zadanie?" a ja bym jej odpowiedział "tak" to by to było kłamstwo, ale ja zawsze mówie prawde A żeby normalne pokazanie zeszytu było oszustwem to niewiem.
Offline
Student Bożego Słowa
Nie, nie... Mówie w tym wypadku o ściąganiu Bo to chyba troszke nie fair jak ściągamy i dostaniemy 5 za to że chciało nam się napisać karteczke i pare zdań... A ten kto naprawde się uczył i powiedzmy miał tam jakiś głupi błąd dostanie 4... To nie jest w porządku. On pracował a my tylko napisaliśmy sobie ściąge i mamy wyższą ocene... Ja staram się nie ściągać choć wiadomo... Nie zawsze wychodzi
Offline
Katechumen
Ściąganie jest złe(co zostało udowodnione). Czy przepisywanie zadania też jest złe? Może nie ma w tym nic złego...
Offline
No ja jescze wróce do ściągania. Wituchna jesteś z miarki to czaisz baze napewno. Ucze sie ucze... przychodze na kartkówke, i babka mi wyskakuje z zadaniami z kosmosu. Chwytam po podręcznik... czy to moja wina że babka robi zadania z kosmosu które są dla liceum? Albo jak robi z czegoś innego kartkowe niz zapowiedziała? Ja wiem że jeżeli jest to złe to jest złe... ale nie jestem przekonany nadal. Musi mnie Duch Święty pobudzić
Offline
a ja ze ściąganiem miaałam... yy...niemiłą sytuację dzisiaj. wolę tego już nie ściągać ani nie podpowiadać. to jest w pewnym sensie "miłosierdzie" . a to że inni ściągają na potęgę to okej okej...mhm. taa... a ja i tak zawsze trafie do pierwszej ławki... przepisywanie zadań to raczej nic złego. No fakt z tymi zadaniami z kosmosu. zresztą Pan Gębul mówi że nasza klasa jest zbyt inteligentna na zadania z gimnazjum... masakra.
Offline
Student Bożego Słowa
Hehe... No tak. Co do wypowiedzi Qik'a o zadaniach z kosmosu... Bywa...
Offline
Katechumen
Jak nauczycielka tak postępuje to najlepiej zwrócić jej uwage i poprosić by nie dawała takich trudnych zadań. Czemu przepisywanie zadań to nic złego? Przekonaj mnie do tego Domii
Offline
no bo i tak na zadanie jest określony wzór, którego nauczyciel sie trzimie, a przinajmniej powinien.
Chyba, że chodzi o jakiś elaborat na mnóstwo stron który bedzie najważniejszy w roku albo jeden z ważniejszych to już poważniejsza sprawa.
Offline
Student Bożego Słowa
W tej kwestii mocowalam sie z sama soba dosc dlugo (trudno z totalnego obijactwa przerzucic sie na regularna, samodzielna nauke... ). Modlilam sie, szukalam wskazowek w Biblii i doszlam do natepujacych wnioskow:
1. Oszustwem jest KAZDE SWIADOME WPROWADZENIE kogos W BLAD
2. sciaganie, spisywanie itp. zaliczam wiec do oszustw
3. pomaganie komus innemu to pomaganie mu w oszustwie...
Offline
ale ja nie wprowadzam nikogo wbłąd jak mam otwartą książkę na sprawdzianie Jakby sie mnie ktoś spytał to mu odpowiem że ściągam i sprawa załatwiona.
Offline
Student Bożego Słowa
ale poki nauczyciel nie zapyta, czy sciagales jest absolutnie przekonany, ze to twoja samodzielna praca. jeslibys zaraz po sciagnieciu powiedzial mu co zrobiles- byloby top absoluutnie uczciwe niestety niebardzo uzyteczne, ale...
Offline
Katechumen
3. pomaganie komus innemu to pomaganie mu w oszustwie...
Nie zgodziłabym się. Trzebaby dokładnie opisać w czym się pomaga. Jak się pomaga w czymś dobrym to nie jest złe, no nie? (wiem, że się głupot czepiam )
Offline
Student Bożego Słowa
Myśle, że chodziło o odpisywanie np. na sprawdzianie. Ale... Z drugiej strony gdy ktoś nas prosi o pomoc, a my mu nie podpowiemy to sie na nas obrażam i słyszymy mnóstwo złych zdań na swoj temat, dlatego ze byliśmy sprawiedliwi... No ale to chyba mimo wszystko jest złe.
Offline